Translate

poniedziałek, 24 marca 2014

Misie , owieczki i pieseczki...

Przedstawiam wam prace które skradły serca nie jednej /go z was .
Owieczka z którą samej było mi się trudno rozstać , ostatecznie pojechała do Krakowa.

Bracia Artur i Vaio polecieli do Holandii
Artur


Vaio
Tutaj reszta która czeka na adopcje ;)
Piesek Bingo
 Miś Valentino


Foczka
 Sowa Uhuu


No i urocza mopsiczka która była dla mnie ogromnym wyzwaniem
Ten tyłeczek ma już swoich fanów ;)



To by było na tyle w drodze kolejne zwierzaki :)






1 komentarz:

  1. Mopsiczkę bym łykła... Alem bidu i kasę wywalam na następne paczki modeliny... Ale jakby była na wymiankę, gotowam siedzieć i dłubać tydzień !!! Pa,pa, słodki piesku... (buuuuu....) ;-)

    OdpowiedzUsuń

Powered By Blogger